W obecnym roku przypada dwudzieta rocznica śmierci franciszkańskich męczenników w Peru: o. Zbigniewa Strzałkowskiego i o. Michała Tomaszka. Oprócz corocznych celebracji w Pariacoto, miejscu męczeństwa, franciszkanie w Peru przygotowują także kongres w Limie.
W programie kongresu (5-6 sierpnia) znajdą się:
- wykłady wprowadzające w kontekst polityczny i eklezjalny w 1991 w Peru, wykładowcami będą profesorowie miejscowych uniwersytetów;
- świadectwa biskupa, ojców, osób świeckich, które współpracowały z męczennikami;
Te tematy będą przedstawione z uwzględnieniem kontekstu kontynentu południowoamerykańskiego, który w sposób szczególny został naznaczony męczeństwem.
Ponadto można będzie obejrzeć wystawę o męczennikach przygotowaną przez ambasadę Polski w Peru i wysłuchać koncertu promującego płytę nagraną przez młodzież z parafii w Limie o męczennikach.
Duchowym przeżyciem będzie zapewne celebracja Eucharystii przez Ministra Generalnego Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych o. Marco Tasca z Włoch.
Druga część obchodów będzie miała miejsce w Pariacoto, franciszkańskiej misji w regionie Ancash. Ósmego sierpnia, po południu, odbędzie się droga krzyżowa od kościoła parafialnego do miejsca zbrodni (3 kilometry), tam sprawowana będzie Eucharystia, a po niej poczęstunek dla pielgrzymów (spodziewani są pielgrzymi z Polski, USA, reprezentanci wszystkich krajów Ameryki Łacińskiej, franciszkańscy parafianie z Limy i Chimbote, oraz inni przyjaciele i wierni zainspirowani postaciami męczenników). Wieczorem odbędzie się czuwanie modlitewne o rychłą beatyfikacje ojców Michała i Zbigniewa.
Dziewiątego sierpnia będzie głównym dniem rocznicowych obchodów. Rozpocznie się zawieszenie flag Polski, Peru i regionu na placu głównym miasteczka. Potem celebrowana będzie jutrznia z wiernymi i Eucharystia, którą poprowadzi bp. Angel Francisco Simon Piorno, ordynariusz diecezji Chimbote, do której należy misja Pariacoto.
Intencją modlitewną, podczas obchodów 20. rocznicy męczeńskiej śmierci franciszkanów w Peru, będzie prośba by męczennicy i Ten, za którego umarli byli dla współczesnych mieszkańców Peru i franciszkanów drogą, prawdą i życiem.
1 comentario:
Według Komisji Prawdy i Zjednoczenia między 1980 a 2000r. w Peru zginęło ponad 79 tysięcy ludzi z powodów politycznych. Ludzie ginęli w swoich własnych domach, wsiach i miastach. Uciekali ze swoich wsi i biwakowali w Limie na ulicach, byleby zachować życie. Czy to nie obraźliwe dla nich, ich pamięci i ich krewnych robić taki harmider o śmierć dwóch osób które dobrowolnie przyjechały w to Piekło z drugiego końca świata? Świetlisty Szlak zawsze kilka dni przedtem powiadamiał osobę którą chciało zabić. Osoba taka dostawała kartkę z tekstem typu: "Znikaj stąd do trzech dni, bo inaczej cię zabijemy." Rozumiem, że franciszkanie taką kartkę dostali. Pojechali potem do Limy i byli na spotkaniu polonijnym na którym wszyscy im tlumaczyli, żeby nie wracali do Pariacoto bo ich zabiją. Tym niemniej wrócili. Gdybyśmy się wszyscy zachowywali tak nierozważnie jak oni, juz dawno byłoby po nas.
Publicar un comentario